Dzisiejszy przepis dedykuję mojej kochanej Siostrze 🙂 Chleb idealny dla osób, które nie mają zakwasu lub czasu na długie wyrastanie albo dopiero zaczynają przygodę z domową piekarnią. Czas przygotowania od momentu wymieszania składników do wyjęcia gorącego bochenka z piekarnika to tylko 2 godziny.
Chleb jest pyszny, ma wspaniale chrupiącą skórkę i delikatny miąższ. Jest to świetny przepis bazowy. Zamiast ziaren możecie dodać podsmażoną cebulę, drobno pokrojone suszone pomidory, ulubione zioła czy orzechy i w ten sposób stworzyć ulubiony chleb. Zapraszam !
Składniki:
- 450 g mąki pszennej chlebowej
- 350 ml wody (ok 1 i 1/2 szklanki), letniej
- 20 g świeżych drożdży
- 2 łyżeczki cukru
- 1 i 1/2 płaskiej łyżeczki soli
- 2 łyżeczki siemienia lnianego
- 4 łyżki słonecznika
Słonecznik podpiec kilka minut na suchej patelni do zarumienienia.
W dużej misce umieścić wodę, drożdże, cukier i 4 łyżki mąki (z odmierzonej). Wymieszać, przykryć ściereczką i zostawić w ciepłym miejscu na 10-15 minut, aby drożdże zaczęły pracować.
Po tym czasie do mieszanki dodać pozostałą mąkę, sól oraz ziarna i dokładnie wymieszać całość za pomocą łyżki. Przykryć ściereczką i zostawić w cieple na ok 25- 30 minut do podwojenia objętości.
Foremkę wyłożyć papierem do pieczenia lub wysmarować olejem/ masłem i oprószyć mąką. Ciasto przełożyć do formy, wyrównać a wierzch posypać odrobiną słonecznika. Ponownie przykryć ściereczką i zostawić na dodatkowe 15 minut w ciepłym miejscu do napuszenia.
Piec w piekarniku nagrzanym do 200 °C przez ok 60 minut. Jeżeli skórka zbyt szybko zbrązowieje, można po 30 minutach zmniejszyć temperaturę do 180°C lub przykryć bochenek folią aluminiową.
Gotowy chleb wyjąć z piekarnika wyjąć z formy i zostawić do całkowitego wystudzenia na kratce, aby odparował.
Smacznego !
Uwaga!
1.Forma: Ja użyłam mniejszej keksówki o wymiarach 27x 11 cm, jednak możecie użyć trochę dłuższej (np 31x 11 cm), a chleb będzie po prostu trochę niższy (nie wyrośnie tak mocno poza foremkę).
2. Po wyjęciu z piekarnika należy popukać spód. Powinien wydawać głuchy dźwięk oraz być suchy i 'chrupiący’, w przeciwnym razie należy podpiec chleb jeszcze na kilka minut w piekarniku (już bez formy), aby uniknąć zakalca.
7 komentarzy
łatwy i smaczny chleb:) dziękuję za przepis
Super 🙂
Jest pyszny! Od niedawna regularnie piekę chleby i bułki, zamiast kupować pieczywo w piekarni. Twój chleb z tego przepisu robię przynajmniej raz w tygodniu z podwójnej porcji, albo dwa razy w tygodniu (szczególnie ostatnio, zakupiłam dużo mąki prosto z prawdziwego młyna – różnica przy wypieku i smaku naprawdę kolosalna!). Do Twojego przepisu dodaję nieco więcej ziaren słonecznika, a także dyni, a chleb piekę zazwyczaj na drożdżach suchych w przeliczonej proporcji.
Myślisz, że na zakwasie wyszedłby równie dobrze? Jeśli tak, z jaką ilością zakwasu ewentualnie eksperymentować? Pewien czas temu zrobiłam własny zakwas (dokarmiam go), ale coś nie mogę znaleźć dobrego przepisu na chleb z ziarnami na zakwasie.
Bardzo się cieszę, ja również pokochałam zarówno smak domowego chleba jak i samo jego robienie 🙂 Jeżeli chodzi o wersję tego chleba na zakwasie- to tutaj polecam mój przepis https://najlepszesmakolyki.pl/2018/04/chleb-wieloziarnisty-ze-slonecznikiem-i-siemieniem-lnianym/
Można zwiększyć ilość ziaren (poza siemieniem) i dodać pestki dyni wedle uznania. Powodzenia 🙂
Właśnie w weekend robiłam też dodatkowo chleb wieloziarnisty na zakwasie z Twojego przepisu. Wyszedł rewelacyjnie! Pierwszy chleb na zakwasie, który nie okazał się u mnie zakalcem 😀 w smaku idealny.
Od niedawana używam mąki kupowanej prosto z młyna, także chlebki z Twoich przepisów totalnie wymiatają! (Już nawet zwiększyłam ilość wypieków do minimum 4-5 na tydzień, bo rozdaję po rodzinie, im też bardzo smakują:))
Właśnie w weekend robiłam też dodatkowo chleb wieloziarnisty na zakwasie z Twojego przepisu. Wyszedł rewelacyjnie! Pierwszy chleb na zakwasie, który nie okazał się u mnie zakalcem 😀 w smaku idealny. Chlebki z Twoich przepisów totalnie wymiatają! Już nawet zwiększyłam ilość wypieków do minimum 4-5 na tydzień, bo rozdaję po rodzinie, im też bardzo smakują:) Część też mrożę, aby mieć wystarczajaco świeżego chleba na 7 dni w tygodniu.
Super 🙂 Bardzo się cieszę 😀