Pyszne, leciutkie bułeczki z twarożkiem na prośbę Juny 🙂 Najlepiej smakują w towarzystwie świeżych owoców sezonowych takich jak czereśnie, truskawki i maliny. Najlepsze do zjedzenia pod gołym niebem, w towarzystwie letniego słońca 🙂 Zarówno na śniadanko jak i na deser 🙂
Składniki na 12 bułeczek:
- 15 g drożdży świeżych lub 7 g drożdży suchych
- 210 ml ciepłego mleka
- szczypta soli
- 3 łyżki cukru
- 390 g mąki
- 2 jajka
- 45 g miękkiego masła
Wykonanie:
Jeżeli używamy drożdży suchych, wystarczy je zmieszać z mąką, dodać resztę składników i wyrabiać przez kilka minut, aż ciasto będzie gładkie i sprężyste. Wyrobione ciasto włożyć do oprószonej mąką miski, przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na 1 h, czyli do podwojenia objętości.
Jeżeli używamy drożdży świeżych należy zrobić z nich rozczyn: do ciepłego (nie gorącego!) mleka dodać sól, cukier i drożdże oraz 4 łyżki mąki (odsypujemy je z 390 g mąki podanej w przepisie). Dokładnie mieszamy do uzyskania jednolitej masy i odstawiamy na 15 minut do wyrośnięcia rozczynu. Po tym czasie dodajemy rozczyn do pozostałych składników i wyrabiamy przez kilka minut, aż ciasto będzie gładkie i sprężyste. Wyrobione ciasto włożyć do oprószonej mąką miski, przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na 1 h, czyli do podwojenia objętości.
Składniki na twarożek:
- 250 g twarogu (może być wiaderkowy)
- 2 łyżki cukru
Wykonanie:
Twaróg rozetrzeć z cukrem na jednolitą masę i odstawić.
Dodatkowo:
- 1 jajko lub żółtko do posmarowania
- cukier puder do opruszenia
Wykonanie bułeczek:
Wyrośnięte ciasto ważymy (u mnie 660 g) i dzielimy na 12 takich samych kuleczek. Następnie każdą kuleczkę nadziewamy twarożkiem, w taki sposób, aby nie wypłynął- z kuleczki forujemy placek, na środku kładziemy łyżeczkę twarożku, zlepiamy boki tak, aby nie wypłynął i kładziemy na blaszce (tą stroną którą zlepialiśmy na spód- dzięki temu nadzienie nie wypłynie). Tak postępujemy z każdą bułeczką, a następnie zostawiamy je na 1 h do wyrośnięcia.
Nagrzewamy piekarnik do 180ºC.
Bułeczki przed samym pieczeniem smarujemy rozbełtanym żółtkiem/ jajkiem i wstawiamy do piekarnika na ok 20 minut (do zarumienienia).
Po wystudzeniu bułeczki posypać cukrem pudrem. Smacznego!!! 🙂
4 komentarze
Dziękuję!!! 🙂
Żaden kłopot 🙂
Wygladają przepięknie. Śliczna sceneria, na pewno są pyszne.
przepiękne 🙂