Jesienne wydanie kultowego już przepisu na chałkę. Ma prześliczny, charakterystyczny dla ciast z dodatkiem dyni, żółciutki kolor. Dodatkowo zawdzięcza jej puszystość, świeżość, strukturę oraz zmniejszenie ilości masła. Chałka bardzo dobrze się kroi w cienkie kromki, nawet jeszcze ciepła (nie można się powstrzymać 😉 ). Maślana i niesamowicie pyszna. Dla mnie najlepiej smakuje sowicie posmarowana masłem. Poezja ! 🙂
Składniki na 1 dużą chałkę:
- 20 g świeżych drożdży
- 3 łyżki cukru
- 450 g mąki pszennej
- 100 ml ciepłego mleka
- 100 ml ciepłej wody
- 1 łyżka roztopionego masła
- 1 jajko
- 200 g puree z dyni (upieczona do miękkości i zmiksowana dynia)
Drożdże mieszamy z ciepłym mlekiem, cukrem i 2 łyżkami mąki. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 15 minut.
Pozostałą mąkę mieszamy z jajkiem, wodą, puree oraz masłem, dodajemy rozczyn i wyrabiamy, aż ciasto będzie gładkie i elastyczne. Ten etap zajmuje mi ok 7 minut. Formujemy kulę, wkładamy do miski wysmarowanej olejem i odstawiamy na ok 30 minut w ciepłe miejsce do podwojenia objętości.
Dużą blachę wykładamy papierem, a ciasto lekko wyrabiamy. Dzielimy na 3 kawałki tej samej wielkości i rolujemy, aż uzyskamy piękne wałeczki o długości ok 25- 30 cm. Zaplatamy z nich warkocz, przekładamy go na blachę, a końce podwijamy pod spód. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy do napuszenia na ok 30 minut.
Dodatkowo:
- 70 g mąki krupczatki
- 50 g masła
- 50 g cukru
- rozbełtane jajko
Mąkę, masło i cukier wkładamy do miseczki i rozcieramy między palcami tak długo, aż powstaną spore grudki.
Piekarnik nagrzewamy do 180 ° C. Wyrośniętą chałkę smarujemy dokładnie jajkiem i posypujemy kruszonką. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy ok 30 minut, aż skórka będzie mocno zarumieniona.
Smacznego! 🙂
Leave A Reply