Dziś przepis na moje ulubione ciasto naleśnikowe. Długo szukałam ideału: tak aby naleśniki były delikatne, nie gumowe, aby nie przyklejały się do patelni, cieniutkie, nie rozpadające się i po prostu pyszne. Oto i one 🙂 Z tego przepisu korzystam już od baaardzo dawna i jest on dla mnie na prawdę niezawodny. W przygotowywaniu naleśników bardzo ważna jest także patelnia- musi być bardzo mocno rozgrzana i nieprzywierająca, dodatkowo można przed smażeniem natrzeć ją ręcznikiem papierowym nasączonym olejem lub masłem. Naleśniki z tego przepisu nadają się zarówno do słodkiego jak i do wytrawnego nadzienia. Zapraszam !
Składniki na 9-10 naleśników:
- 1 jajko
- 1 szklanka mleka
- 1/2 szklanki wody (najlepiej gazowanej)
- 2 łyżki oleju
- 1 szklanka mąki
- 1 łyżeczka cukru
Wszystkie składniki umieścić w wysokim naczyniu i dokładnie zmiksować tak, aby nie było grudek. Ciasto powinno mieć konsystencję śmietany kremówki- mocno lejące, ale mimo wszystko również gęste (można uregulować konsystencję dodatkową wodą i mąką). Można zostawić na 15 minut, aby ciasto chwilę odpoczęło.
Na mocno rozgrzaną patelnię (bardzo ważne!) wylać pierwszą partię masy, najlepiej łyżką wazową i dokładnie rozprowadzić cienką warstwę ciasta. Smażyć z jednej strony ok minutę, do zarumienienia, przewrócić na drugą stronę i smażyć dodatkowe ok 30 sekund. Gotowe naleśniki przekładać na duży talerz.
Przewracanie: jeżeli jest się wprawionym można poprzez podrzucanie, a w przeciwnym razie najlepiej palcami lub łopatką (ja osobiście wolę palcami 🙂 ).
Naleśniki podawać z dżemem, twarogiem, śmietaną, owocami, na wytrawnie lub wedle własnych pomysłów.
Smacznego ! 🙂
2 komentarze
Świetny trik z wodą gazowaną 🙂 Też tak robię, przepis rewelacja!
Cieszę się 🙂