Miód malina! Jeden z tych deserów, dla których warto złamać dietę 😉 Delikatny, puszysty biszkopt, krem czekoladowy, który smakuje jak najlepsze lody i duża ilość owoców, zatopiona w galaretce. Owoce można zmieniać w zależności od upodobań i pory roku. Ja użyłam mieszanki czereśni, wiśni i malin- ich słodka kwaskowatość idealnie równoważy smak czekolady. Bajeczka 🙂
Biszkopt:
- 3 jajka
- szczypta soli
- 1/3 szklanki i 1 łyżka cukru
- 1/4 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 2 łyżki kakao
Mąki i kakao przesiewamy miseczki.
Białka oddzielamy od żółtek i miksujemy na sztywną pianę (jak przy bezach). Gdy będą sztywne, powoli wsypujemy cukier cały czas miksując przez ok. 3 min, aż cukier całkowicie się rozpuści. Następnie dodajemy żółtka, cały czas miksując na najniższych obrotach. W kilku partiach dodajemy przesiane suche składniki, mieszając bardzo delikatnie dużą, drewnianą lub silikonową łyżką. Przekładamy do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia (sam spód) o średnicy 23 cm.
Pieczemy w temperaturze 170° C przez ok. 25-30 min do tzw. suchego patyczka. Zostawiamy do wystudzenia.
Gdy biszkopt będzie zimny, delikatnie odkroić boki nożykiem.
Krem czekoladowy:
- 1 i 1/4 szklanki mleka
- 3 żółtka
- 1/3 szklanki cukru (można zwiększyć wedle upodobań)
- 1 łyżka mąki pszennej
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 125 g masła, miękkiego
- 2 łyżki kakao
- 2 łyżki rumu (można pominąć)
1 szklankę mleka umieścić w garnuszku i zagotować.
Żółtka ubić z cukrem na jasną i puszystą masę. Pod koniec ubijania dodać mąkę. Powoli wlać pozostałe mleko (1/4 szklanki), cały czas miksując.
Gdy mleko w garnuszku się zagotuje, wlać do niego mieszankę z żółtkami i gotując, ciągle mieszać, aż masa zgęstnieje (budyń powinien się zagotować). Odstawić do wystudzenia.
Miękkie masło ubić na jasną i puszystą masę na najwyższych obrotach miksera. Cały czas ubijając, łyżka po łyżce dodawać budyń i kakao, a następnie rum. Masa powinna być gęsta i puszysta.
Dodatkowo:
- 500 g dowolnych czerwonych owoców (mogą być mrożone, nie nalży wówczas rozmrażać)
- 2 galaretki w kolorze czerwonym (każda na 0,5 l wody)
- 3 szklanki wrzącej wody
Galaretki przygotować zgodnie z instrukcją na opakowaniu w 3 szklankach gorącej wody i odstawić do wystudzenia.
Gdy galaretka będzie w temperaturze pokojowej wstawić do lodówki, aż zgęstnieje, ale dalej będzie lekko płynna- wtedy będzie gotowa.
Biszkopt ułożyć na dnie tortownicy (można go nasączyć). Przykryć kremem czekoladowym i schłodzić w lodówce minimum 2 godziny, aż stężeje.
Owoce rozłożyć na wierzchu ciasta. Zalać tężejącą galaretką i schować do lodówki na minimum 4 godziny.
Smacznego ! 🙂
Comment
Wygląda genialnie 🙂