Torcik tiramisu (sernik na zimno)

Bardzo łatwy wbrew pozorom torcik (a właściwie sernik) tiramisu. Najtrudniejszą rzeczą w tym cieście jest odpowiednie przycięcie biszkoptów. Powinny być ścięte leciutko na ukos- dzięki temu nie będą się przewracać,a ich czubki mają wystawać lekko poza formę. Brak jajek nie jest prawie odczuwalny, dzięki czemu smakuje jak tradycyjne tiramisu. Pyszota 🙂 

Krem:

•  250 g Mascarpone
•  500 ml kremówki 36%
•  1 szklanka cukru pudru
•  4 łyżeczki żelatyny
• 1/4 szklanki wrzątku

Dodatkowo:

•  2 opakowania biszkoptów Lady Fingers (400g)
•  1/3 szklanki kawy (4 łyżeczki)
• 1/3 szklanki rumu
•  kakao do posypania
• 2 łyżki cukru

Tortownicę o średnicy 23 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Połowę biszkoptów przyciąć na wysokość formy i ustawić przy obręczy (jak na zdjęciu).

Żelatynę zalewamy wrzątkiem i dokładnie mieszamy, by całkowicie się rozpuściła i odstawiamy do wystygnięcia. Kremówkę ubijamy na sztywno. Mascarpone miksujemy z cukrem ok 2-3 minuty i dodajemy przestudzoną żelatynę. Miksujemy jeszcze minutkę. Do masy serowej dodajemy ubitą śmietanę i miksujemy całość na najniższych obrotach, tylko do chwili dokładnego połączenia się składników. Masę dzielimy na 3 części.

Kawę z cukrem mieszamy i odstawiamy do wystygnięcia, a następnie dodajemy alkohol i przelewamy całość do miseczki. Na spód ciasta wykładamy 1/3 masy serowej, a następnie układamy na niej połowę pozostałych biszkoptów, zamoczonych w kawie. Biszkopty układamy blisko siebie, a następnie obficie posypujemy je kakao. Na biszkopty delikatnie połowę pozostałego kremu. Na wierzchu układamy resztę namoczonych biszkoptów, posypujemy kakao i przykrywamy pozostałym kremem. Sernik wstawiamy do lodówki, najlepiej na całą noc.

Na drugi dzień ciasto posypujemy kakao.

Smacznego! 🙂